Czy są jeszcze jakieś kabarety, które z przyjemnością możecie oglądać nawet po kilka razy? Ja nie mam takiego kabaretu i wręcz uważam, że robi się coraz gorzej z polską sceną kabaretową. Nic nie jest śmieszne, a nawet zaryzykowałabym stwierdzenie, że te dzisiejsze wystawiane skecze są niejednokrotnie bardzo głupie. Natomiast bardzo lubię Pana Kryszaka, bo zawsze trafnie ocenia naszą rzeczywistość.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz